Naukowcy mają na ten temat inne zdanie. Mówią, że co prawda od pieczywa pszennego można przytyć, ale już od żytniego czy pełnoziarnistego można nawet… schudnąć! A do tego takie pieczywo – ciekawostka – pomaga w walce z cukrzycą, chroni serce, poprawia trawienie (dzięki błonnikowi).

Jak wybrać odpowiednie pieczywo?
Czytaj skład. I kieruj się zasadą: „im mniej, tym lepiej”. Do zrobienia pieczywa dobrej jakości potrzeba 4 składników: mąki, wody, soli i drożdży lub zakwasu. I tyle. Jak jest napisane „chleb pełnoziarnisty” to niekoniecznie ma on pełno ziarna – może tam być go jeden procent.

UWAGA NA :

• karmel, który swoim kolorem sprawia, że pieczywa pszenne wygląda jak razowe – a to dalej jest pszenne, tylko zafarbowane
• znane z marketów pieczywo głęboko mrożone. Rozpoznasz je dzięki m.in. obecności w składzie l-cysteiny (E 920), które sprawia, że jest ono bardziej miękkie. W krajach Unii produkuje się ją z… ptasich piór lub świńskiej szczeciny, ale w Chinach nawet z… ludzkich włosów! Do tego pieczywo głęboko mrożone ma mało wartości odżywczych.
• im większy typ mąki, np. graham 1850, tym mniej została przemielona, a co za tym idzie ma więcej wartości
• jak już bierzesz pieczywo mieszane, to sprawdź, czy nie ma ono, np. 90 proc. mąki pszennej, czyli z mieszaniem ma mało wspólnego, bo dominuje jeden składnik
• gluten (jeśli masz nietolerancję). Występuje w zbożach, więc w większości chlebów i tak się znajduje. Ale niektórzy producenci dodają go, aby niskim kosztem sprawić, że pieczywo będzie bardziej sprężyste. Gluten może kryć się też pod nazwami: seitan, hydrolizowane białko pszenicy, hydrolizowane białko roślinne. Pamiętaj: jeśli nie masz nietolerancji, możesz jeść gluten, ale uważaj z dawką, bo to ona czyni truciznę.